Głupia rozmowa na czacie!!!
Przed wczoraj czyli daty 24 września 2008 roku byłam na czacie wp.pl.Weszłam do pokoju Wrocław pod nickiem JoJo(mój ulubiony poza Kouichi)i patrzyłam na nicki innych użytkowników.Byli tam różni użytkowicy,którzy albo szukali cyber sexu albo nie wiem czego jeszcze tam szukali. Zagadałam do paru „bardziej normalnych użytkowników”o nickach takich jak „~on_39″ czy „~on_oleśnica”ale z żadnym rozmowa mi się nie kleiła.Ten z Oleśnicy pytał się mnie o sex a ten 39 chciał moje zdjęcia w bikini.Posłał mi nawet swoje foto i płakał przedemną,że jest starym prykiem a według mnienie wyglądał staro i kiedy mu to napisałam to mi nie wierzył!!!Kiedy posłałam mu swoje zdjącia i do tego nie takie jakie by chciał bo chciał zdjęcia w bikini to odłączył się od rozmowy ze mną.A gdzieś go mam!!!
W ten sposób chciałam sobie urozmaicic czas w nocy a to była godzina 23 kiedy nagle wypatrzyłam nick na czacie „~on_che_porozmawiac”.Zagadałam pod ten nick,ponieważ wystraszyłam się,że ten ktoś może potrzebowac pomocy i jest to jakiś samobójca.Tyle się teraz słyszy,że jakiś chłopak uratował na czacie rozmowami dziewczynę,która chciała porozmawiac o swoim samobójstwie,którego miała dokonac tak więc myślałam,że ktoś może potrzebowac szczerej rozmowy.
Zagadałam o czym chciałby porozmawiac i za chwilę odpowiedź brzmiała:”O wszystkim”.
Tak więc powiedziałam czy ma jakieś problemy a zaraz potem napisał mi,że to nie jest propozycja ale co ja sądzę o sexie bez zobowiązań.Tak więc odpisałam,że jeżeli obydwie ze stron wiedzą o tym i nie mają nic przeciwko i nikogo przy tym nie ranią to jest ok ale co innego kiedy jedna ze stron czuje się wykorzystywana.
Za chwilę dostałam pytanie czy ja bym tak mogła i odpisałam,że za ch*ja nie bo nie chcęmiec w przyszłości śmierdzącego bachora a gdzieś mam sex z partnerem bez zobowiązań i jestem szczęśliwa jako singiel.
On mi odpisał,że dalej nie ma sensu by ze mną czatowac,ponieważ jestem wulgarna materialistka!!!Napisał mi też,że bycie singlem to nie szczęscie i powiedział mi,że czy mi czasem nie brakuje bliskości drugiego człowieka a ja mu odpisałąm,że jak chcę miec bliskośc to się przytulam do mojego ukochanego drzewa a mając rodzinkę nie stac by mnie było na bajery do mojego ulubionego motoru a całym moim życiem jest motor.
Onmi odpisał,że kiedy będę miała wypadek czego mi nie życzy to w takim razie czy mi motor pomoże wstac zziemi a ja mu odpisałam,że po wypadku stac by mnie było na dobrego terapeutę i wróciłabym do dawnej sprawności a gdybym miała rodzinkę to bym była uziemioną kurą domową!!!
On mi odpisał,że jestem pusta i głupia i ze mną nie będzie czatował a jak będę miała wypadek to potem na przykład ta noga,która by mi sie złamała to już nigdy nie będzie taka sprawna jak przed wypadkiem i ,że nie wiem co jest dobre bo jestem pustą i wulgarną materialistką!!!
Zapytałam się go,że skoro chciał rozmawiac o wszystkim to ma teraz placek i jak ma jakies problemy ze sobą i mi zazdrości to niech się idzie leczyc do psychiatry i przerwaliśmy rozmowę!!!
Do diabła-co za ludzie!!!
Florian kocha motory.Tutaj okładka jego CD „Do it”oznacza „Zrób to”.Nie umiem jeździc na motorze ale kiedyś się może nauczę i będę taka jak on:)))
Dodaj komentarz