Jestem feministką :-)))
Pomimo iż czasem powzdycham sobie z miłości do Jean Michel Jarre’a czy do jakiegoś innego przystojniaka to jestem zawziętą feministką:)))
Z tego co mi mówił mój przystojny wykładowca z języka niemieckiego(też się w nim podkochuję),który mieszkał przez parę lat w Berlinie,to ruch feministyczny jest silnie wykształtowany właśnie w Niemczech:)))I to bardzo dobrze:)))
Jestem wielką feministką i oburza mnie fakt,że przeważnie chirurdzy(np.Zbigniew Religa),politycy(np.Roman Giertych,Andrzej Lepper)czy DJ-e(ATB,Tiesto,Scooter…wymieniac dalej ilu tam facetów się kręci???!!!)to przeważnie mężczyżni!!!A co się stało z kobietami???!!! Gdy osiągnęły wiek prokreacyjny to już przy maturze zostały matkami bo dla kobiety nic więcej do szczęścia nie potrzeba!!!A gdzieżby!!!
Ja zawsze się brzydziłam dziecmi a o kobietach,które urodziły dziecko nie wspomnę!!! Gdy miałąm 8 lat mierzyłam już 140 cm wzorstu i przewyższałam moje rówieśniczki o głowę!!!Wszyscy ludzie obcy myslęli sobie,że mam lat o wiele więcej niż podaje mi metryka.Chciałam się bawic tak jak inne dziewczęta w moim wieku ale nie pozwalano mi na to.Odrzucona przez wysoki wzrost ze strony rówieśników i słysząca docinki wokoło,że mam już sobie chłopaka poszukac zaczęłam się zastanawiac dlaczego inne mogą byc dziewczynkami aby mnie natura obdarzyła miesiączką w wieku lat 8 skoro moja mamulka dostała ją w wieku lat 17!!!??? Bym już mogła powoli dopełniac wolę bożą???!!! Dla mnie nie jest to szczęście siedziec przy garach i miec dziecko.Nie obchodzi mnie opinia innych w tej kwestii.Jeżeli już miec faceta to zagnac do osobiście do garów i niech kolację szykuje!!!
Byłam kiedyś w związku z irańskim żołnierzem o imieniu Kouichi.Kiedy byłam razem z nim to gnałam go do kuchni,jednak on nie potrafił gotowac dlatego woleliśmy gotowe jedzenie:)))
Jak Kouichi gotował(jeszcze do tego razem z kolegami-też żołnierzami) to ratuj sie kto może!!!